Wiadomości

Główne uroczystości odpustowe w Szczepanowie / zdjęcia i video

Starcie prawdy i kłamstwa w życiu społecznym trwa i nie brakuje tych, którzy w obronie prawdy oddają nawet swoje życie.

Tuż przed krakowską procesją z Wawelu na Skałkę, która odbywa się w niedzielę po 8 maja, w sanktuarium św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Szczepanowie, gdzie urodził się patron Polski, odbyły się 11 maja główne uroczystości odpustowe.

– Galeria zdjęć / Procesja w Szczepanowie, 11 maja 2024 roku <==
– Galeria zdjęć / Abp Jędraszewski w Szczepanowie <==

Od ponad 20 lat rozpoczyna je procesja, która wyrusza spod kaplicy narodzenia św. Stanisława do ołtarza polowego, znajdującego się na Placu Świętych i Błogosławionych.

W czasie procesji niesione są relikwie św. Stanisława. W tym roku towarzyszyły im po raz pierwszy relikwie św. Kingi, która będąc księżną krakowską, przyczyniła się do kanonizacji biskupa i męczennika ze Szczepanowa. Relikwie nieśli przedstawiciele Stowarzyszenia św. Kingi w Starym Sączu.

– Dostąpiliśmy wielkiego zaszczytu przywiezienia relikwii św. Kingi do Szczepanowa, do miejsca urodzin św. Stanisława, którego pani Ziemi Sądeckiej bardzo czciła i wystarała się o jego kanonizację – mówi Mieczysław Witowski, prezes stowarzyszenia.

Jak podkreśla, kult patronki ma się bardzo dobrze.

– W tym roku będziemy świętować nie tylko 25-lecie istnienia naszego stowarzyszenia, ale przede wszystkim 800. rocznicę urodzin św. Kingi – dodaje M. Witowski.

Relikwie I stopnia podarowała do szczepanowskiego sanktuarium ksieni starosądeckiego klasztoru klarysek założonego przez św. Kingę. W liście do miejscowych parafian s. M. Edyta Anna Bis podkreśliła, że św. Kinga „otaczała św. Stanisława wielką czcią”.

– Rok obecny jest czasem szczególnym. Przeżywamy 25. rocznicę wizyty św. Jana Pawła II i kanonizacji św. Kingi w Starym Sączu. Niech św. Kinga ogarnie szczególną miłością i troskliwą opieką duszpasterzy, parafian, mieszkańców Szczepanowa oraz wszystkich ludzi polecających się jej wstawiennictwu – napisała ksieni.

Poświęcenia relikwiarza dokonał abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, który przewodniczył procesji i Mszy św. przy ołtarzu polowym. Razem z nim modlili się abp Henryk Nowacki, bp Andrzej Jeż oraz przedstawiciele duchowieństwa z całej diecezji.


 

W modlitwie wzięli udział przedstawiciele parlamentu, samorządu, Cechu Rzemiosł Różnych, Rycerze Kolumba, damy i kawalerowie Królewskiego Orderu św. Stanisława, strażacy, dzieci pierwszokomunijne, pielgrzymi i parafianie.

Motywem homilii abp. Marka Jędraszewskiego było napięcie między prawdą i kłamstwem oraz męczeństwo jako świadectwo obrony prawdy i jej zwycięstwa nad kłamstwem.

Metropolita krakowski podkreślił, że św. Stanisław ze Szczepanowa stał się symbolem wszystkich dobrych pasterzy w Polsce, którzy w ciągu dziejów nie tylko upominali się o prawdę w życiu społecznym, o poszanowanie prawa Bożego, ale nie wahali się nawet oddać swojego życia dowodząc, że jedynie prawda może zwyciężyć.

W pochodzie dobrych pasterzy arcybiskup wymienił także ks. Michała Rapacza, który wkrótce zostanie ogłoszony błogosławionym. Krakowski duchowny poniósł śmierć męczeńską w nocy z 11 na 12 maja 1946 roku. Jest ofiarą wprowadzanego wówczas w Polsce komunizmu.

Abp Jędraszewski przestrzegał, by nie przyjmować w życiu postawy nie wychylania się, która pokutuje w nas aż dotąd.

– Nie wychylać się, nie widzieć przemocy, nie dostrzegać kłamstwa, wtedy się przeżyje. Ale trzeba zapytać, jakie to będzie życie? Oparte na prawdzie, przeniknięte miłością czy jednym wielkim kamuflażem, który sprawia, że człowiek traci szacunek nawet dla siebie samego – mówił kaznodzieja apelując o wierność ewangelicznej zasadzie „tak – tak, nie – nie”, wyrażającej się w bezkompromisowej walce ze złem.

Uroczystości w Szczepanowie potrwają do 12 maja. Co tydzień jednak, w czwartki o godz. 18, można wziąć udział w nowennie ku czci św. Stanisława, a także Mszy św. wotywnej sprawowanej w intencjach nowennowych.

KS. ZBIGNIEW WIELGOSZ /FOTO GOŚĆ