Szczepanów. Przestawić kurs na Boga / TGN
W sanktuarium św. Stanisława Biskupa i Męczennika rozpoczął się 3 maja tygodniowy odpust ku czci patrona Polski.
Tegorocznym modlitewnym spotkaniom w szczepanowskim sanktuarium towarzyszy hasło „Św. Stanisław – gorliwy czciciel Eucharystii”.
– Hasło nawiązuje do trwającego roku duszpasterskiego w Kościele w Polsce. Chcemy też wspominać razem ze św. Stanisławem jego następcę na stolicy biskupów krakowskich, czyli kard. Karola Wojtyłę z okazji 100. rocznicy urodzin, jak również naśladującego św. Stanisława w jego bezkompromisowości wobec zła kard. Stefana Wyszyńskiego, który oczekuje na beatyfikację – mówi kustosz sanktuarium ks. prał. Władysław Pasiut.
W tym roku odpust będzie skromniejszy niż zwykle.
– Ze względu na epidemię – tłumaczy kustosz. Odpust potrwa od 3 do 10 maja. W dni powszednie Msze św. będą w bazylice o 8.00 i 18.00. W piątek 8 maja Msze św. będą celebrowane o 6.30, 8.00, 9.30, 11.00, 15.30 i 18.00 (ta ostatnia przy Kaplicy Narodzenia). W sobotę 9 maja Eucharystie będą sprawowane w bazylice o 8.00, 11.00 i 18.00. W niedzielę 10 maja wierni będą się mogli modlić na Mszach św. o 6.30, 8.00, 9.30, 11.00, 15.30 i 18.00. Wszystkie nabożeństwa będą transmitowane przez kamerę internetową w sanktuarium, a Mszę św. w sobotę o 11.00 będzie transmitować diecezjalne radio RDN.
Do sanktuarium św. Stanisława BM w Szczepanowie zaprasza ks. prał. Władysław Pasiut.
– W tym roku nie będzie procesji z Kaplicy Narodzenia św. Stanisława do bazyliki. Wystawione relikwie naszego patrona nie będą też podawane do ucałowania. Wszystkich jednak, mimo wielu obostrzeń, zapraszamy do naszego sanktuarium i miejsc związanych ze św. Stanisławem – dodaje ks. Pasiut.
W pierwszym dniu odpustu 3 maja kazania wygłosił podczas wszystkich Mszy św. ks. Tomasz Rąpała, ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. W homilii podkreślił, że świat będący na dziejowym zakręcie, jeśli chce być ocalony, musi przestawić swój kurs na Boga i drugiego człowieka.
– Bogu zależy na ludzkości i na każdym konkretnym człowieku. Świat płonie, ale Bóg ma lekarstwo na tę sytuację. Jest nią pójście za Jezusem, Dobrym Pasterzem, który ma moc przeprowadzić nas przez ciemne doliny. Bóg nie przestaje do nas mówić poprzez różne znaki. Posyła nam swoich proroków i świętych, posyła Maryję, choć im więcej ostrzeżeń, tym więcej drwin ze świętości, tym więcej profanacji i bluźnierstw. Jako katolicy musimy z mocą głosić światu Chrystusa – mimo pandemii zła, która toczy nasz świat – mówił w homilii ks. Rąpała wskazując na przykład św. Stanisława jako bezkompromisowego obrońcę przykazań i ładu moralnego.
—
KS. ZBIGNIEW WIELGOSZ /FOTO GOŚĆ
