Aktualności
Wzór człowieka sumienia
W Szczepanowie, w uroczystość św. Stanisława Biskupa i Męczennika, patrona Polski i ładu moralnego, modlono się w intencji Kościoła, kardynałów zgromadzonych na konklawe, a także ojczyzny, aby była domem ludzi prawych sumień.
W Szczepanowie od 4 do 11 maja trwa tygodniowy odpust ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
W liturgiczną uroczystość ku czci patrona Polski Sumie przewodniczył bp Leszek Leszkiewicz.
W homilii podkreślił kluczową rolę sumienia w życiu człowieka. - Sumienie jest wewnętrznym sanktuarium, w którym spotykam się z Bogiem. Jeśli słucham swojego sumienia, wybieram dobro, a odrzucam zło. Staję się z każdym dniem człowiekiem Boga, tak jak św. Stanisław, który słuchał Jego głosu we wnętrzu swojego serca i dzięki temu odważnie stanął w obronie Bożego prawa, ładu moralnego, w obronie drugiego człowieka - mówił biskup.

Zachęcał uczestników liturgii do osobistej formacji sumienia w oparciu o codzienny rachunek sumienia, modlitwę i życie sakramentalne.
- Gdybyśmy codziennie pytali Boga, co Mu się podobało w naszym postępowaniu, a co nie, gdybyśmy byli uważni na Jego obecność i natchnienia, jakie nam daje, gdybyśmy kierowali się w życiu Jego przykazaniami, stawalibyśmy się w tym świecie apostołami dobra, prawdy i piękna - podkreślał kaznodzieja.
W czasie Sumy modlono się m.in. w intencji kardynałów zgromadzonych na konklawe, o dobry wybór papieża, ale także za cały Kościół w Polsce, któremu patronuje św. Stanisław.

Po Mszy św. biskup poprowadził procesję eucharystyczną, która zakończyła odpustową celebrę.
Tegoroczny odpust w Szczepanowie - miejscu urodzin św. Stanisława - przebiega pod hasłem "Święty Stanisław - pielgrzym nadziei".
Najważniejszym wydarzeniem odpustu będzie coroczna procesja z kaplicy narodzenia św. Stanisława do ołtarza polowego na Placu Świętych i Błogosławionych.
Procesja rozpocznie się 10 maja o 10.15. O godz. 11 zostanie odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp Andrzeja Jeża.
ks. Zbigniew Wielgosz - Gość Tarnowski
Galeria zdjęć: tarnow.gosc.pl