Aktualności
Szlak św. Stanisława
Znamy koncepcję nowej atrakcji turystycznej i pielgrzymkowej w Polsce. Szlak połączy Szczepanów, Żębocin, Wawel i krakowską Skałkę, a także wiele innych miejscowości.
W Szczepanowie - miejscu urodzin św. Stanisława Biskupa i Męczennika - zaprezentowano koncepcję kulturowego i religijnego Szlaku św. Stanisława, który stanie się nową atrakcją dla Małopolan i gości.
Plan, jak miałby wyglądać szlak i jakie przekazywać wartości, powstał dzięki konsultacjom społecznym i pracy osób reprezentujących gospodarzy miejsc związanych ze św. Stanisławem, duchownych i świeckich, samorządowców, odpowiedzialnych za rozwój turystyki, a także przewodników i animatorów turystyki.
Tu wszystko się zaczęło
Szlak św. Stanisława połączyłby przede wszystkim cztery miejsca. Pierwszym jest Szczepanów, gdzie przyszły biskup krakowski, męczennik i patron Polski, przyszedł na świat. Tutaj znajduje się jego sanktuarium (bazylika św. Marii Magdaleny i św. Stanisława BM), na miejscu urodzin stoi kaplica, a na miejscu domu - kościół. Skarbem Szczepanowa, bliskim czasom św. Stanisława, jest romańska kamienna chrzcielnica, najstarsza w Polsce. W kaplicy na miejscu urodzin przechowuje się pień dębu, pod którym według tradycji Stanisław przyszedł na świat. Z kolei kościół na cmentarzu fundacji księcia Stanisława Lubomirskiego upamiętnia dom rodzinny biskupa. Ważnym miejscem jest również źródło św. Stanisława, uważane przez miejscowych i pielgrzymów za cudowne. Szczepanów, w koncepcji szlaku, byłby miejscem podkreślającym początek życia św. Stanisława, wartości związane z rodziną, dzieciństwem, dorastaniem. W wymiarze duchowym - ważnym dla osób wierzących - początek życia świętego wiąże się także z jego chrztem i życiem chrześcijańskim umacnianym kolejnymi sakramentami.
Narodziny lidera
Drugim miejscem na trasie szlaku jest Żębocin, znajdujący się w gminie Proszowice, w diecezji kieleckiej, kilkadziesiąt kilometrów od Szczepanowa. Żębocin jest dumny z tego, że tutaj ks. Stanisław ze Szczepanowa, zanim został biskupem, posługiwał duszpastersko wśród wiernych. Tutaj również mógł się już rozpocząć konflikt z księciem Bolesławem, gdyż żębocińscy wierni poprosili swojego duszpasterza o obronę przed porywczym władcą. Świadkiem kultu św. Stanisława jest w Żębocinie gotycko-barokowy kościół pw. św. Stanisława BM i św. Małgorzaty, którego początki sięgają XIII wieku. Wokół wcześniejszej świątyni Stanisław miał sadzić lipy. W inwentarzu z 1648 roku wspomniano o tym, że parafia przechowuje mitrę świętego, a także pień sadzonej przez niego lipy. Ponidzie, gdzie leży Żębocin, to kraina nazywana polską Umbrią, ze względu na ukształtowanie terenu, przypominające jeden z włoskich regionów. Ks. Krzysztof Olszewski, proboszcz w Żębocinie, podkreśla, że porównanie Ponidzia do Umbrii ma związek ze św. Stanisławem. - Jego kanonizacja odbyła się w Asyżu, w jednym z umbryjskich miast - mówi duchowny. Żębocin to miejsce, które na szlaku podkreślałoby duchowe i społeczne zaangażowanie św. Stanisława, początek jego pracy duszpasterskiej, troskę o wiernych, odpowiedzialność za nich przed władcą. To miejsce narodzin lidera duchowego, który obejmie urząd i zadania pasterza całej, bardzo rozległej diecezji krakowskiej.
W sercu Kościoła i państwa
Z Żębocina do Krakowa jest 40 km. W mieście Kraka ze św. Stanisławem są szczególnie związane dwa miejsca. Pierwsze to wzgórze wawelskie, gdzie Stanisław miał swoją katedrę biskupią. Znajdująca się w bliskości z zamkiem stanowiła centrum polityczne, kulturalne i duchowe państwa polskiego. Niektórzy sugerują, że Stanisław mógł być znany księciu Bolesławowi już podczas wspólnych lat szkolnych w szkole katedralnej w Krakowie. Faktem jest, że to Bolesław w 1072 roku wyznaczył Stanisława na biskupa, co następnie potwierdził papież. Faktem jest również i to, że bp Stanisław poparł starania księcia o koronę królewską, co zostało uwieńczone sukcesem w 1076 roku. Jednak trzy lata później doszło do konfliktu między biskupem i królem, który zakończył się zamordowaniem biskupa w kościele na Skałce w 1079 roku. Od 1088 roku wawelska katedra stała się miejscem pochówku ciała biskupa, które uroczyście przeniesiono ze Skałki na Wawel. Translacja była już formą kultu, jednak ten został oficjalnie potwierdzony przez papieża w 1273 roku w czasie kanonizacji Stanisława w Asyżu. W koncepcji Szlaku św. Stanisława Wawel byłby miejscem podkreślającym udział biskupa w życiu duchowym, ale też politycznym i kulturalnym państwa. Wawel jest także miejscem kultu świętego. To tutaj, przy grobie męczennika - zwanym Ołtarzem Ojczyzny, modlili się polscy władcy przed wielkimi bitwami, tutaj składano zdobyczne chorągwie, tutaj odbywały się koronacje i najważniejsze uroczystości związane z życiem państwa.
Tam, gdzie przemawia krew
Wawel ze Skałką łączy od wieków procesja, która wyrusza z katedry do miejsca męczeństwa biskupa. Kościół, będący pod opieką paulinów, jest miejscem upamiętniającym śmierć Stanisława, która nastąpiła 11 kwietnia 1079 roku. Wincenty Kadłubek w swojej kronice podaje, że biskup został zamordowany przez samego króla. Na Skałce znajdował się pierwszy grób męczennika. Stąd przeniesiono jego ciało na Wawel, ale sama Skałka nie przestała być miejscem kultu świętego. Tutaj kończy się słynna procesja, tutaj również pamięta się o tym, że z męczeńską śmiercią biskupa i następującymi po niej wydarzeniami (cudowne zrośnięcie się ciała) łączono losy państwa i narodu, jego zjednoczenia i wolności.

Budowanie jedności
Szlak św. Stanisława łączy niezwykłe miejsca związane z jego życiem, ale jest też szansą, by przy okazji ich odwiedzin poznać sporą część Małopolski północno-wschodniej. Autorzy koncepcji szlaku z firmy Locativo podpowiadają, że można to zrobić na trzy sposoby. Pierwszym jest wariant samochodowy lub autokarowy, drugim rowerowy, a trzecim pieszy. Formą wzbogacającą zwiedzanie polegające na przemieszczaniu się z miejsca do miejsca byłoby spędzanie dłuższego czasu w głównych ośrodkach na trasie szlaku. Atrakcją miałyby być tutaj lokalne szlaki i ścieżki edukacyjne, służące lepszemu poznawaniu historii tych miejscowości. W Szczepanowie już takie istnieją (szlak powstały w ramach programu „Gościnna Małopolska”, ścieżka edukacyjno-przyrodnicza w Lesie Szczepanowskim, fragment Drogi św. Jakuba). Podobnie i w Krakowie istnieją już lokalne szlaki i ścieżki częściowo lub w całości związane ze św. Stanisławem, jak chociażby Szlak Świętych. Na opracowanie szlaku lub ścieżki edukacyjnej w Żębocinie przyjdzie jeszcze czas, są już jednak ich propozycje.
Dla wszystkich
Autorzy koncepcji podkreślają, że jest ona przygotowana dla wszystkich, nie tylko osób wierzących, ale też turystów podejmujących podróże w duchu turystyki transformacyjnej (jej celem jest poznanie siebie i przemiana życia), jak również osób zainteresowanych poznaniem tej części Polski przez pryzmat lokalności, oryginalności, zachowanego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego. Atutem szlaku będzie jego multimodalność i wariantywność. Co więcej w projekcie jest zapis, by szlak miał swoje święto, które przypadałoby 26 lipca. To, zgodnie z tradycją, dzień urodzin św. Stanisława.
Warto podkreślić, że koncepcja to dopiero początek prac rozłożonych na kolejne lata, ale przede wszystkim dobry krok do dalszej współpracy różnych osób i instytucji, którym zależy na rozwoju kultu św. Stanisława, regionu, turystyki, a także gospodarki. Szlak, jak podkreślają uczestnicy spotkania w Szczepanowie, a zwłaszcza jego największy promotor wicemarszałek Małopolski Ryszard Pagacz, ma ogromne znaczenie dla rozwoju duchowego i patriotycznego nowych pokoleń. Podobne zdanie mają również przedstawiciele przewodników.
- Szlak św. Stanisława to bardzo dobry pomysł, ponieważ odnowi pamięć, upowszechni i wypromuje postać św. Stanisława, przyczyni się do rozwoju jego kultu, a także uświadomi, jak wielkie znaczenie ma ten święty dla Polski, jej historii i kultury. Wielką wartością szlaku będzie to, że połączy on i miejsca i ludzi. Szlak pokaże też, jak piękna jest ta część Małopolski, jak bogata jest w zabytki i przyrodę - mówi Iwona Solarska, przewodnik i koordynator przewodników na krakowskiej Skałce.
Podczas spotkania w miejscu urodzin św. Stanisława do koordynowania dalszych prac nad powstaniem szlaku rekomendowano Stowarzyszenie Krzewienia Kultu św. Stanisława i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Ziemi Szczepanowskiej. Do tematu jeszcze wrócimy.
ks. Zbigniew Wielgosz /Gość
Bazylika i Sanktuarium 




